niedziela, 22 września 2013

I przyszła pora Wielkanocy...

Jak już pościel została uszyta zbliżała się wielkanoc. W sklepach pojawiły się przeróżne ozdoby tańsze i droższe ja tym razem postawiłam na rękodzieło. Zakupiłam w hurtowni wstążeczki i zaczełam robić jajka wielkanocne metodą "karczocha"...


\Miałam ich o wiele więcej ładniejszych i kolorowszych ale zdjęć nie zrobiłam a szkoda bo było ich około 20 i każde inne.

Jak już były jajeczka to przydałby się koszyczek, który rónież wykonałam sama, z ulotek i gazet







Tak się rozkręciłam że zrobiłam 3 :)

Następnie przyszedł czas na malowanie ich...




I przystrojenie...
Kilka sztucznych kwiatków i kawałek starej koronki, kokardki ze wstążeczki i cekinów


Powkładałam jajeczka...


I tak oto jeden dostała w prezencie moja mama, drugi teściowa a trzeci zostawiłam sobie. Synuś zrobił mi do niego takiego oto kogucika :D




4 komentarze:

  1. Talent masz moja droga, oj masz ;) Co planujesz na święta Bożego Narodzenia? Może bym zamówiła coś od Ciebie? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dokoncze to co zaczełam i wezmę się za ozdoby świąteczne, aby do świat spokojnie sie wyrobić :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne ja tez te jajka robilam i czekaja na kolejna wielkanoc.
    Ja jak wroce z PL to przywioze sobie wlasnie tasiemki, kule ze styropianu bo chc ezrobic taka bombke czerwono-zlota i przyczepic ja do stojaka ale taka wieksza i bede robic stroik na drzwi ejszcze tez z tesiemke + ozdoby
    A z filcu bede robic ozdoby jakies mikolajki, reniferki itp itd cos do zawieszenia gdzies w okna i moze do ozdby mieszkania , o i skarpety zrobie nam z filcu na prezenty :))

    Czekam na twoje dziela napisz co masz w planach robic?

    OdpowiedzUsuń